poniedziałek, 30 marca 2009

Wiązanka słowna II

Recykling to naprawdę trudne słowo...

a rozwija się rozwija...

To działa ;D ;D

naprawdę działa :D
Zczaiłam glony...
Idziemy do transformatorowca?

Ale tam są pająki...
Oż dajcie spokój.. Nie to nie...
A wtedy Piotr zapiał, a kogut zapłakał...
Ale recykling to naprawdę trudne słowo...



Recykling z naszego życia?
Czemu nie?!
Może uda się wszystko zrozumieć,
zapłakać jak kogut,
zawyć jak Piotr...

Przezwyciężyć strach...

A wtedy znów wszystko będzie dobrze -
bo nawrócone...

2 komentarze:

  1. Tak...
    Rycykling życia - no bo miłość przetwarza WSZYSTKO !!!


    POZDRAWIAM ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Strach można przezwycięzyć... To chyba nie jest aż takie trudne... :)

    A człowiek nawrócony jest o wiele bardziej radoścniejszy... :)

    Ale recykling to naprawdę trudne słowo... ;D ;D ;D
    No dobra.. może nie jest aż tak bardzo trudne jak zbe... zbe... zbeszcz... - Nie no aj tego już w wogóle nie wypowiem ;D

    OdpowiedzUsuń