czwartek, 21 grudnia 2006

Żyjmy - ufając...

Ufność...
Tak, to jest wielki dar...

Zaufanie mimo wszystko nie jest prostą rzeczą,
bo przecież jesteśmy ludźmi słabymi
i bądź co bądź próbujemy dopasować wszystko pod siebie,
często nieświadomie, ale niestety tak jest...

A przecież można ufać,
bo zaufanie wypływa z miłości...

Czy jestem gotowy/a aby poddać się woli Ojca?

Za każdym razem w Modlitwie Pańskiej powtarzamy:
"Bądź wola Twoja..." - czy wypowiadam je świadomie?

Panie, naucz nas ufać Tobie i Twojej Miłości,
naucz nas wypełniać wolę Ojca,
tak jak Ty to Jezu zrobiłeś
- do końca...
Naucz nas Panie, aby nasza wola,
zawsze dostosowana była do Twojej woli,
która jest dla nas najlepsza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz