W ramionach Ojca... Już nie ja żyję...
sobota, 23 grudnia 2006
Już jest blisko...
Panie,
jesteś już tak blisko,
a ja jeszcze nie gotowy...
Kiedy nauczę się odróżniać rzeczy ważne,
od ważniejszych i nieważnych...
Panie,
proszę spraw bym dobrze się
przygotował na spotkanie z Tobą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz