Panie G., pan wybaczy,
że zacytuje:
"pupa, pupa,pupa..."
Tak, Panie G.:
Totalne rozdwojenie,
rzekłbym rozcząstkowanie
na pierwowzory atomowych
cząstek molekularnych....
Masakryczne załamanie
linii oporu...
Już nie wiem,
gdzie poszła noga,
a gdzie moja ręka
się znajduje...
Panie - G. -
masz może lekarstwo -
jakieś proste -
zrozumiałe -
pomijając
syntezową analizę zdarzeń?!
Czytam dalej -
może i dla mnie coś się znajdzie?!
Ferdydurke?
OdpowiedzUsuńtak,ferdydurke....
OdpowiedzUsuń