Szybciej, szybciej...
Spóźnisz się, spóźnisz...
Prędzej, prędzej...
Nie zdążysz, nie zdążysz...
Stukot czasu, pęd dnia...
A na ulicy -
siedzi samotnie żebrak...
Minąłeś go,
nie zwróciłeś na niego uwagi...
On tylko żebrał o trochę miłości...
Zgasiłeś w nim nadzieję -
pozbawiłeś go tego wszystkiego,
co posiadał...
Zostawiłeś go
zmarzniętego nieczułością,
zranionego samotnością,
na wpół żywego - bo bez nadziei...
piękny :)
OdpowiedzUsuńpiękny
OdpowiedzUsuń