W ramionach Ojca... Już nie ja żyję...
wtorek, 9 grudnia 2008
Czarna owca
Pasterz zostawił dziewięćdziesiąt dziewięć owiec
poszedł szukać jednej owcy,
która się zagubiła...
Znalazł ją i na nowo przygarnął
na łono Kościoła...
W sercu owieczki jest radość -
bardzo wielka radość
i szczęścię....
1 komentarz:
Piotr
9 grudnia 2008 12:02
Tak, tak Panie, to ja- zabłąkana owca Twa...:)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, tak Panie, to ja- zabłąkana owca Twa...:)
OdpowiedzUsuń