piątek, 10 kwietnia 2009

Adoracja krzyża

Ukląkł bogacz...
Ucałował krzyż...
Ukląkł biedak...
Ucałował krzyż....
Zbliżył się do krzyża
niepełnosprawny
i swoim pocałunkiem
obdarzył stopy Chrystusa...
Tak samo uczynił też człowiek sprawny...
Ktoś kogo lubię
i ten, którego nie znoszę -
podszedł do krzyża
i z szacunkiem ucałował nogi Pana...

A Chrystus umarł za każdego -
bez wyjątku -
bez żadnych różnic -
bez uprzedzeń i niedopowiedzeń...
Dla każdego...
A ja?
Kiedy nauczę się kochać każdego?!
Nie stawiać wymagań?!
Nie oceniać?!
Kiedy....

O dodaj mi sił,
Panie -
bym za Twoim przykładem
kochał wszystkich
i każdego z osobna....

1 komentarz: