W ramionach Ojca... Już nie ja żyję...
środa, 1 listopada 2006
Modlitwa
Do Nieba wznoszę Swe serce
i pragnę zjednoczyć się z Nim,
przez wstawiennictwo tych,
co opłukali swe szaty we Krwi Baranka...
Święci wypraszają mi łaski
u Wszechmocnego...
Spływa strumień na ziemię...
Krążaca kropla modlitwy,
bliskości Boga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz