W ramionach Ojca... Już nie ja żyję...
sobota, 11 listopada 2006
Dziękuję...
Panie,
Ty mnie prowadzisz,
wskazujesz mi drogę,
a ja tego nie doceniam...
Zamykam się w tym co ja chcę,
zamykam się w swoim świecie
marzeń, ideałów,
a życie jest tylko życiem...
Bez Ciebie bym go nie przeżył...
Dziękuję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz