W ramionach Ojca... Już nie ja żyję...
sobota, 13 listopada 2010
Marność nad marnościami
co się martwisz,
co się smucisz -
popiołem jesteś
w popiół się obrócisz...
1 komentarz:
mały mistrz na tropie...
15 listopada 2010 03:56
Jaki kombek (comeback).
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaki kombek (comeback).
OdpowiedzUsuń