Zamknięte
w szklanym słoju -
kilka słów wyrwanych...
Zamknięte -
niby jak skarb -
w skrzyni drewnianej-
pozłacany...
Zamknięte -
i ani myślę,
by słoik rozwalić...
Zamknięte -
argumentem nazwane...
A gdy miłość
przyjdzie -
wszystkie słoje nienawiści
roztrzaska...
I w ich miejsce zamieszka...
Owszem już jest,
przychodzi...
;]
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się twoje texty.
To też zwracam się z pytaniem; Czy mógłbym Twój blog umieścić w swych linkach, by więcej ludzi miało szanse je poznać?
Ad Maiorem Dei Gloriam, Bracie.