wiersz pisany dla Chrzomniczka
-A kto tam puka?-To ja, mała księżniczka...
-Jaka księżniczka?
A witaj kochana... Jak minął dzień?
- Mówię Ci, ubaw po kolana...
Ten zrobił siup,
Tamten chlup,
a potem ten-tam dodał puff...
- Gdzie zgubiłaś koronę?
- Mam ją cały czas...
Mój uśmiech na głowie -
we włosach się kręci,
przez oczy przemyka -
wiesz, że do nosa też wchodzi?!
I na ustach widnieje...
- Zapomniałem Ci powiedzieć - dziękuję...
- Za co?!
- Za to, że innym też dajesz
tę swoją zwariowaną koronę...
dziękuje, dziękuję, DZIĘKUJĘ!
OdpowiedzUsuńJest prześliczny!
:*:*:*:*:*:*
N.
^^