Utopione marzenia,
Zapomniane wspomnienia,
urojone uczucia,
niedoścignione pragnienia -
Zabijam…
Nowe lądy odkrywam,
zatopione w kałużach słów,
imaginacji bytu…
Zbyt daleko…
O krok za daleko…
Powrót…
Od nowa…
W mej kałuży życia,
odbijam obrazy,
poszukuje własnego nieba:
Idę do Ojca…
Może pamięta o Swoim synu?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz