niedziela, 27 maja 2007

Dlaczego? Bo życie to wędrówka...

Życie to wędrowka, nieustanne rozpoczynanie dnia od nowa,
Każdego dnia rozpoczynasz nową kartę,
aby ją zapisać, jesli Ci się nie uda stanie się ona doswiadczeniem,
do wykorzystania w przyszłości…
Nastepnego dnia obudzisz się i spojrzysz na nią,
o dzisiaj musze na to uwazać…
A jesli Ci się uda wyciągniesz kolejne wnioski i zaczniesz od nowa…
By przy końcu naszego zycia spotkać się z Panem i powiedzieć:
Próbowałem i prosiłem o łaskę, byś mnie wspierał,
przyjmij me życie o Panie i zrób ze mną co zechcesz,
niech się dzieje Twoja wola…
Ja ze swojej strony dołozyłem wszelkich starań,
aby wzrastac w wierze, nadziei, miłości, ufając Tobie,
jak tylko umiałem…
Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz