Uczę się równowagi -
pomiędzy
"być człowiekiem"
a "poznać swoje możliwości".
Pomiędzy móc,
a potrafię.
Uczę się akceptacji-
gdzieś pomiędzy
słabością -
a wartością.
Uczę się być człowiekiem,
być trawą na wietrze,
być tym, kim jestem,
być sobą -
być cudem w Bożych Oczach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz