Wiele można by powiedzieć -
każdy musi odnaleźć swoje małe niebo...
Odnaleźć to jedyne miejsce na ziemi,
w który zaczyna się czuć szczęśliwym...
Odnaleźć Jedyną Osobę -
dla której serce zaczyna bić mocniej...
Taka nowa droga...
Myślę, że moja droga...
Nigdy wcześniej nie myślałem,
że właśnie tutaj,
skąd teraz piszę -
odnajdę to niepowtarzalne miejsce na ziemi...
Uciekałem od tej myśli,
że Bóg chce,
abym został zakonnikiem -
układałem życie po swojemu...
Ale już nie uciekam...
I dzięki temu,
może bardziej
ufam Jemu...
Przednowicjat rozpoczęty -
bardzo proszę o modlitwę
w intencji moich współbraci
i mnie samego...
Witam! Bardzo podoba mi się ten blog ciekawy taki!
OdpowiedzUsuńJeżeli jest się z Bogiem szczęśliwym nie ma co się oszukiwać- krocz ta droga miłości, nie ma co uciekać przed Bożą miłością ona i tak cię dopadnie :P
Wiem coś o tym :)
Trzymam Kciuki i wspieram w modlitwie na tej trudnej drodze ale i szczęśliwej którą objąłeś :P
z Cierpliwością czekam na nowe wpisy...
Może do zobaczenia kiedyś bracie :P
pozdrawiam przyszłą sis :)
Pozdrawiam Daga :)
Moją modlitwę macie!! ;)
OdpowiedzUsuń