W ramionach Ojca... Już nie ja żyję...
wtorek, 18 marca 2008
Tak niewiele
Zatroskany o wiele...
A tak mało potrzeba...
Wtulić się w ramiona Mistrza
i wsłuchiwać się w bicie Najświętszego Serca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz