Mam taką swoją nieoficjalną świętą...
Małe dziecko,
które urodziło się i następnego dnia zmarło...
Małego aniołka,
wstawiającego się za nami
i przebywającego z pewnością przed Obliczem Pana...
Maleństwo,
które gdyby żyło,
byłoby w moim wieku...
Kochana dziecina,
obchodzi dzisiaj swoją 17 rocznicę śmierci...
Święta Katarzynko-
- módl się za nami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz