W ramionach Ojca... Już nie ja żyję...
sobota, 12 sierpnia 2006
Po prostu: kochaj...
Nadzieją kształtowani
zdobywamy świat naszych małych pragnień.
Rozkwitamy niczym kwiat,
budząc się do życia,
podlewani codzienną wiarą w nowe jutro,
tylko po to,
by Miłością ożywieni
mogli powiedzieć niewinne: Kocham...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz