środa, 25 kwietnia 2007

Krzyk nadziei

W ciszy ludzkiego istnienia
głośny szept
zapomniany,
poszukujący spełnienia...

Nadzieja jutra
Samotna i Szczęśliwa,
Istnieje
I pragnie już zawsze być żywa...

Szept nadzieji -
wolność jutra
to dzisiejszego dnia zapomnienie,
by jutro znowu świeciło słońce...

piątek, 20 kwietnia 2007

Wędrując...

Aby wędrować...
musisz ruszyć w drogę

By odnaleźć...
musisz zgubić samego siebie

Poszukiwanie
niesie ryzyko zmiany

Ludzie drogi...

Jesteśmy ludźmi drogi
poszukującymi punktów orientacyjnych
dla wędrówki naszych serc

Wsłuchującymi się...
w głos ducha

Wsłuchującymi się...
w głos duszy

Wędrującymi do wnętrza...
w kierunku perły o wielkiej wartości

czwartek, 19 kwietnia 2007

Równowaga

Panie, już nie wiem, kim jestem, co czynię,
ani też dokąd zmierzam...

Ale daję Ci siebie
i modlę się, byś przywrócił poczucie
równowagi i porządku
w tym chaosie...

środa, 18 kwietnia 2007

Obecność pokoju

Spokój letniej nocy
zawiera w sobie pokój Boży.

Piękno zachodu słońca
ucieleśnia prawdę o Bogu.

Chwała świtu
ucieleśnia wierność Boga

Wszystko w całym stworzeniu
rozgłasza prawdziwość Boga.

wtorek, 17 kwietnia 2007

Pragnę...

Z drzewa krzyża słyszę Jezusowe:
"Pragnę..."

Jezus pranie, bym zagłebił się w Jego zdroju Miłości...
Pragnie bym dążył do świętości,
do zaufania,
pogłebienia wiary...
Pragnie bym stał się Jego,
tak jak On tego dokonał,
poprzez śmierć na krzżu -
oddał się nam całkowicie -
- ukazał naszym oczom
prawdziwą Miłość Boga do Człowieka...

Panie, dopomóż...

poniedziałek, 16 kwietnia 2007

W Miłosierdziu Swoim - Miłości Szalonej...

Panie,
dziękuję Ci za Twoje Miłosierdzie,
za to, że kochasz człowieka,
slabego, poranionego grzechem...
W Swojej Szalonej Miłości -
stałeś się "Pokorny i Cichy Sercem",
przybity mym grzechem do krzyża,
umarłeś za mnie
i zmartywchwstałeś,
Odkupiłeś mnie Swoją Najświętszą Krwią...

Panie,
naucz mnie -
być pokornym i posłusznym,
słuzyć braciom,
uczyń serce moje, na wzór serca swego...

środa, 11 kwietnia 2007

Ku Zmartwychwstaniu serc...

Swą wątpiącą wiarą -pocałunkiem Judasza -
zdradziłem Pana...
Jak Piotr, swym grzechem,
zaparłem się Jezusa...
Razem z żołnierzami
- biłem rękawicą Oblicze Jezusa...
Włożyłem Chrystusowi koronę cierniową
uplecioną z moich grzechów i słabości.
Biczowałem Chrystusa,
kiedy mój język wił się mówiąc źle o mych bliźnich.
Uwolniłem Barabasza,
gdy zapominałem o Miłości Wcielonej.
Nałożyłem Chrystusowi cięzar krzyża,
uciekając od swojego krzyża...
Razem z żołnierzami
przybijałem mym grzechem Chrystusa do krzyża,
Przebiłem włócznią Serce Syna,
gdy uciekałem od Jego Miłości...

Ale Ty Panie, Zmartwychwstałeś...
Pragniesz mego nawrócenia i zbawienia...
Sprawiasz, że moc w słabości się doskonali...

Panie Ty Swą mocą uleczasz moją duszę,
wybaczasz mi, gdy mówię: Żałuję...

Ty, jak Piotra pytasz mnie po trzykroć:
"Czy miłujesz mnie?"
Odpowiadam Ci:
"Ty wiesz Panie..."

Teraz razem z Tobą biorę swój krzyż,
razem z Tobą idę Drogą Krzyżową,
razem z Tobą zostaje przybity do Krzyża i
razem z Tobą umieram...
Ufam, że nie pozostawisz mojej duszy samej...

Wierzę...
Dąże Ku Zmartwychwstaniu Serc...

niedziela, 8 kwietnia 2007

Zmartwychwstanie serc

Pan Zmartwychpowstał,
zniszczył więzy śmierci,
jarzmo niewoli i grzechu...

Pascha to nasze przejście
do nowego życia -
zmartwychwstania serc...

piątek, 6 kwietnia 2007

Golgota serca..

O Panie, wyszydzony przez ludzi...
Hosanna... - Zbaw nas Panie...

O Panie, przybity do Krzyża...
Hosanna... - Zbaw nas Panie...

O Panie, wywyższony na drzewie Krzyża...
Hosanna... - Zbaw nas Panie...

O Panie, przebodzony włócznią...
Hosanna... - Zbaw nas Panie...

Bądź uwielbiony Panie,
w naszych Krzyżach codzienności,
które dźwigamy na naszych barkach....

Bądź pochwalony Panie,
we wszystkich naszych trudnościach,
które przeżywamy...

Bądź wysławiony Panie,
we wszystkich naszych bólach,
które doznajemy...

O Panie,
Moc w słabości doskonalisz,
Oczyszczasz nas przez cierpienie,
Kształtujesz przez bóle codzienności -
Bądź wywyższony - Boże Nieskończony...